Wakacje w skrócie
"Zapach truskawek. Rodzinne opowieści" czyta teraz moja Mama!
Ponownie odwiedziłam Muzeum Współczesne we Wrocławiu. Tym razem towarzyszył mi mój Ukochany.
(Wystawa "Stanisław Dróżdż. Pomysły)
Następnie oglądnęliśmy Grand Budapest Hotel w Nowych Horyzontach.
Nie można nie kochać Wesa Andersona.
Przepis na ziemniaki od Ani Włodarczyk (Strawberries from Poland)
"Watermelon is the most important meal of the day"
Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam i już wiem, że nie ostatnia.
1. Plakat Efterklang czekał od listopada na ten moment. Teraz pięknie prezentuje się nad łóżkiem.
2. Wrocław
Już JUTRO jedziemy do Warszawy!
Po wczorajszym obejrzeniu "Mistaken For Strangers" jeszcze bardziej zakochałam się w The National.
"Oskar i Pani Róża" to także moja pierwsza książka tego autora, reszta przyznam szczerze tak bardzo mną nie wstrząsnęła, ale styl pisarza wciąga.
OdpowiedzUsuńMiło ogląda mi się zdjęcia z tego postu :)
A może by tak połączyć siły i zorganizować jakieś przedkoncertowe i koncertowe spotkanie w Warszawie? :)
OdpowiedzUsuńA ja mieszkam we Wrocławiu, a tej wystawy nie widziałam. Do muzeum marsz:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń