Nadszedł czas, by w końcu przetestować foremkę z Małą Mi :-)
Zrobiłam pachnące słodkości z przepisu Doroty Świątkowskiej, czyli autorki blogu Moje Wypieki
Ciastka potrzebują jedynie 10 minut w temperaturze 180ºC
Jak się gniewać, to się gniewać - stwierdziła
mała Mi, obierając ziemniaka zębami - Trzeba czasem być złym, każde
najmniejsze stworzenie ma prawo być złe.
Ale Tatuś gniewa się nie tak,
jak trzeba.
Nic nie wydmuchuje z siebie, tylko wciąga do środka.
* Hubert Dobaczewski / Jakub Żulczyk *
Sobotnia Gazeta Wyborcza







A czemu ja miałam wrażenie, że to pierniczki? Aj, coś mi tu za bardzo czuć cynamonem w środku sierpnia...
OdpowiedzUsuńzawsze jestem pod wrażeniem Twojego zeszytu z przepisami :)
OdpowiedzUsuń